Michał Rusinek "Nic zwyczajnego. O Wisławie Szymborskiej"

 

 

W 2016 roku M Rusinek opublikował „Nic zwyczajnego”, bardzo ciekawe wspomnienia piętnastu lat sekretarzowania noblistce.

Miał jej pomagać trzy miesiące – między przyznaniem a wręczeniem nagrody w 1996 roku. Został dłużej, ona świeżo upieczona noblistka, on magister filologii. Poetka i jej pierwszy sekretarz, jak go nazywała Szymborska pracowali razem do śmierci poetki. Rusinek w swej publikacji ukazał autorkę wierszy, jako dotąd nie była znana. Stworzył portret osoby nieprzeciętnej, damy o niezwykłym poczuciu humoru i umiejętności mówienia o sprawach najistotniejszych. Z publikacji jej sekretarza ukazuje się postać ekscentryczna, starsza pani,rozchichotana, czasem frywolna, lubiąca językowe zabawy.

Rozmowy ze zwykłymi ludźmi przekłada nad Kongresy poetów i dyskutuje z intelektualistami. Często odmawiała udział w tego typu spotkaniach.

Wisława to nie tylko poczciwa staruszka z nieodłącznym papierosem w ustach, ale też źródło ciekawych anegdotek. Nie lubiła mówić o sobie ani prowadzić rozmów na poważne tematy. Nie ma w książce tajemnic, jej prywatnego i intymnego życia. Kobieta oryginalna, poetka światowej sławy, miała swoje niepisane zasady, ale nie była celebrytką, zawsze na uboczu, zakłopotaną swą wielką popularnością. Tytuł tej publikacji M Rusinek zaczerpnął z wiersza poetki bez tytułu, o miłości, która się przenicowała.

Otrzymanie nagrody nazwała tragedią sztokholmską . Książka przybliża nam postać poetki, napisana bardzo ciekawie, odwołuje się do wielu, nigdzie dotąd nie zawartych informacji o samej bohaterce.

/Małgorzata Krumpolc, DKK Brzeźnica/


Drukuj