Do sięgnięcia po tę książkę przekonała mnie piękna, choć niepozorna, okładka. Elementy haftu, wyszywanki nadają okładce sielski, domowy charakter. Jednak warto zajrzeć do środka, aby dowiedzieć się, że tę opowieść tworzą wątki różnego koloru. Jak przy tworzeniu haftu. Historie łączy wspólna kanwa, ale te osnowy, które pozornie na początku są luźne, plączą się i nie pasują do siebie, po pewnym czasie stają się zwięzłym wielokolorowym wzorem, ubarwionym wydarzeniami i osobistymi przeżyciami bohaterów. Śledząc ich losy, czytelnik czuje się niczym hafciarka wykonująca skomplikowany wzór.
Jest rok 1946, kurz po II wojnie światowej powoli opada, wschodnie granice Trzeciej Rzeszy zostają włączone do Polski. Eva – Niemka mieszkająca w Lichtenwalde, w domu pod leśniczówką, dowiaduje się, że będzie musiała dzielić się swoim domem, swoim życiem z kompletnie obcymi ludźmi – Polakami.
Dorka przybywa z Podhala do polskiej już Poręby, aby zacząć nowe życie na Ziemiach Odzyskanych. Marzy o swoim kącie, o zbudowaniu swojego szczęścia w nowym miejscu ze swoim młodym i atrakcyjnym mężem Stachem. W opowieści Evy i Dorki wplątują się inne nitki – to historie kobiet skrzywdzonych przez przechodzący front wojenny i bezlitosnych radzieckich żołnierzy, którzy zmienili losy wielu rodzin.
Dorka, zabierając ze sobą w drogę koszyczek z kolorowymi nitkami i motkami, jeszcze nie wie, że ubarwi świat kogoś, kogo jeszcze nie zna.
Polecam!
Izabela Żyła
Książka dostępna w naszym e-katalogu!
TYSIĄCE KSIĄŻEK
DO WYPOŻYCZENIA OD RĘKI