"Pieprzyć to" Alexandry Reinwarth to pozycja obowiązkowa dla ludzi, którzy wiecznie spełniają oczekiwania innych, spychają na dalszy plan swoje potrzeby i nie potrafią odmawiać. Nie jest to poradnik, w którym punkt po punkcie opisywane są recepty na to, jak żyć. Autorka opisuje tutaj siebie, swoje potknięcia, pracę nad sobą. Pisze na przykład o tym, jak pierwszy raz przeciwstawiła się teściowej, jak pozbywała się "pamiątek", z którymi dawno już chciała się rozstać, ale nie miała odwagi, bo to te rzeczy "mają duszę", choć walają się od lat i prawdopodobnie nigdy nie zostaną użyte. Pisze o tym, jak nie brać wszystkiego do siebie i jak czasami my sami widzimy siebie w krzywym zwierciadle, choć druga strona myśli o nas jak najlepiej. Przede wszystkim ta książka nie odstrasza, a często tak jest, jak czyta się o zakazach i nakazach. Wtedy zamiast zachęcić - zniechęca.
Polecam ją zatem każdemu, kto nie chce sięgać do typowego poradnika, a woli spojrzeć na siebie z przymrużenie oka, przy okazji czegoś się o sobie ucząc.
Poleca: Monika Piętka