Na spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki uczestniczki przychodzą z bagażem swoich wrażeń po przeczytaniu wybranej lektury i ciekawością, czy inni mają podobne spostrzeżenia. Czasami książka wzbudza różne refleksje i dyskusja jest wtedy bardzo gorąca. 13 maja „pod lupę” wzięłyśmy powieść Valerie Perrin „Życie Violette” i tym razem recenzje były jednomyślne: „Rewelacyjna książka, od której nie można się oderwać”, „To najpiękniejsza powieść jaką przeczytałyśmy w tym roku”. Główna bohaterka to kobieta, która mimo trudnego startu i wielu lat w smutku odnajduje wreszcie prawdziwą i silną siebie. Zaskakuje również główne miejsce fabuły, którym jest cmentarz. Silnie związana z nim Violette mówi o sobie: „Nazywam się Violette Toussaint. Byłam dróżniczką, a teraz jestem dozorczynią na cmentarzu. Delektuję się życiem, piję je małymi łyczkami niczym herbatę jaśminową z miodem.” , „Każdy mój dzień to prezent od niebios. Tak też sobie mówię codziennie rano, gdy otwieram oczy.” Trzeba przyznać również, że losy wszystkich bohaterów chwytają za serce, a ich tajemnice odkrywane są do ostatniej strony.
Autorka ma niezwykłe wyczucie życia. Napisała mądrą powieść, która daje nadzieję, że każdego może spotkać dobro, jeśli tylko mu na to pozwolimy. To już druga pozycja tej pisarki, która nas urzekła. „Cudowne lata”, to również wspaniale opowiedziana, trzymająca w napięciu opowieść o relacjach, które łączą nas na całe życie, i wyborach, które decydują o tym, kim jesteśmy.
Zdecydowanie polecamy lektury Valerie Perrin.
Na kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki, którego bohaterką będzie najnowsza powieść Nicholasa Sparksa „Powrót” zapraszamy już po wakacjach 2 września 2024r.