Podczas sierpniowego spotkania DKK omawiana była książka Nikolasa Sparksa pt. "Powrót". Cieszyłyśmy się na dobrą lekturę, a tu niemiłe zaskoczenie! Do połowy książki nie wiedziałyśmy o czym tak naprawdę jest fabuła, dopiero później przyszła myśl, że jednak o miłości i przyjaźni. W małej miejscowości Trevor-były lekarz po przejściach na misjach wojskowych - poznaje dwie kobiety: piękną policjantkę Natalię i młodziutką uciekinierkę Calli, w jednej się zakochuje ( z wzajemnością ), a druga (jego zdaniem) jest zamieszana w śmierć jego dziadka. Dużą rolę w tej książce odgrywają pszczoły, ponieważ dziadek bohatera zajmował się pasieką. Kiedy odszedł z tego świata, Trevor postanowił się nią zająć i to był dobry krok, ponieważ to właśnie ule połączyły wszystkie postacie.
Książka jest ciekawa, ale zabrakło nam w niej tego czegoś, co powoduje, że nie możemy się doczekać co będzie w kolejnym rozdziale.
Regina Wygiera