CZWARTEK LUBUSKI Spotkanie autorskie z Bartoszem Konopnickim

Data:
Kategoria: Literatura
Lokalizacja: Budynek główny Biblioteki, al. Wojska Polskiego 9
Odbiorcy: Dorośli

6 lutego, godz. 18.00, 
Pro Libris Café, im.  Andrzeja K. Waśkiewicza, al. Wojska Polskiego 9


CZWARTEK LUBUSKI  

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Cypriana Norwida zaprasza 6 lutego 2025 roku o godz. 18.00 do Pro Libris Café na spotkanie autorskie z Bartoszem Konopnickim, połączone z promocją tomiku „Zapisy promieniowania”.  

Prowadzenie: dr Mirosława Szott.

Bartosz Konopnicki – urodzony w 1984r. w Nowej Soli, absolwent Uniwersytetu Zielonogórskiego. Publikował między innymi w „Akancie”, „Helikopterze”, „ProLibris”, „e-eleWatorze”, „Poezji na każdy dzień”, magazynie „Suburbia”, a także na stronie internetowej „Wydawnictwa J”. Jego wiersze pojawiły się w niektórych antologiach poetyckich, między innymi w ramach projektu „Czytam Wasze Wiersze”, „Znów wystawimy twarz do słońca” czy „Poezja po zmierzchu”. Niektóre z nich były również czytane
w audycji „Poczta Poetycka” Radia Koszalin i w Radiu „Głos Literacki”. Prowadzi autorski fanpage na Facebooku. Dotychczas wydał pięć tomów poetyckich: „Rozszczelnienie” (2013), „Skrawki” (2015), „Wagony do ciszy” (2019), „Jak te manekiny” (2022) i najnowszyZapisy promieniowania” (2024). W wolnej chwili fotografuje i jeździ rowerem. Mieszka w Krakowie.

Zapisy promieniowania  to „Światła na dworcu, które mijają bezpowrotnie”, „nieobecne słowa, krążące po nieistniejących już fundamentach domów”, „różowe paznokcie”, „blokowiska ciszy” czy „jednorazowe książki”

Bartosz Konopnicki przeprowadza Czytelnika przez zagmatwane, często nieokreślone doświadczenia, które krążą w naszym DNA. Stawia pytanie o sens życia i śmierci wtedy, kiedy „przeszłość wydaje się być lepsza”. Ale czy jest lepsza? Czy jest tylko odpryskiem naszej pamięci zanurzonym w czasie? To także pytania o tożsamość i człowieczeństwo. Najważniejsze słowa-klucze to doświadczenie i prawda.

Wiersze z tego tomu są gęste, niepokojące, drenujące, a jednocześnie wyzwalające.

 

Magdalena Koperska 

 

konopnicki-plakat