14 grudnia 2021 r. odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla Dorosłych. Głównym tematem dyskusji była książka Violetty Ozminkowskiej „Maria Czubaszek. W coś trzeba nie wierzyć”.
To portret kobiety o niezwykłej osobowości, która w sposób bezpośredni i bardzo inteligentnie mówiła to, co sądzi na dany temat i nie kryła się ze swoją filozofią życia. Nigdy nie starała się przypodobać pewnym grupom społecznym, zawsze ukazując swój punkt widzenia. W naszej pamięci zapisała się jako uśmiechnięta, inteligentna, dowcipna i pełna ciętej riposty pani z papierosem. Ale jej życie prywatne było pełne kompleksów, wad, przyzwyczajeń, nałogów i złych wspomnień.
Książka jest nie tylko o Marii Czubaszek. To także portret jej męża, Wojciecha Karolaka, który po jej śmierci nie może się odnaleźć. Dzieli się swoją codziennością z autorką biografii i ma nadzieję na szybkie spotkanie ze swoją żoną. To także trochę obraz ich czasów, pokolenia, i Warszawy. Obraz satyryczki dopełniają wspomnienia wielu osób z jej najbliższego otoczenia m.in. Artura Andrusa, Elżbiety Kwiatkowskiej, Wandy Ostrowskiej, Barbary Młynarskiej Ahrens, Tomasza Jachimka, prof. Mariana Zembali.
Książka jest ciekawa. Zawiera dużo zdjęcia, listów, notatek, które pozwalają poznać trochę prywatnego życia zgranego duetu Marii Czubaszek i Wojciecha Karolaka. Pomimo smutku i bólu, który często wyziera z kart książki podobała się Klubowiczkom. Jedna uwaga - nie jest to książka do czytania na radosny świąteczny czas.
W 2013 roku Maria Czubaszek gościła we wschowskiej bibliotece na spotkaniu autorskim. Z przyjemnością oglądałyśmy zdjęcia w bibliotecznej kronice.
/Ilona Ratajczak/