Można powiedzieć, że w sierpniowe popołudnie sięgnęliśmy po klasyk, który przez kilka lat znajdował się na liście lektur uzupełniających i był jedną z nielicznych książek, o których pozytywnie wypowiadali się uczniowie. Niestety, od tego roku ta pozycja została wykreślona z listy lektur. Może właśnie dlatego, w formie protestu postanowiliśmy ją właśnie wybrać na nasze spotkanie. Wspaniała, ponadczasowa treść, trudny wiek dojrzewania, relacje z rodzicami, nauczycielami. Życie na uczelni toczy się utartym torem, najważniejsza jest dyscyplina i materiał zawarty w podręcznikach, do czasu, gdy przybywa nowy nauczyciel literatury, który chce, aby jego uczniowie wyszli z tych konserwatywnych ram, w które wtłaczają ich dorośli i zaczęli żyć z pasją. Rewolucje, gdziekolwiek się zdarzają pociągają za sobą zmiany, ale też najczęściej ich ceną są ofiary. Na koniec można zapytać: czy warto?
/Moderator: Irena Ludwig/