Podczas ostatniego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki omawialiśmy dwie niezwykle poruszające książki: Panią Einstein autorstwa Marie Benedict oraz Światło ukryte w mroku Sharon Cameron. Dyskusja była pełna refleksji, emocji i wymiany różnorodnych opinii, co sprawiło, że spotkanie stało się wyjątkowe.
Rozmowy o Pani Einstein
Książka Pani Einstein skłoniła nas do głębszej refleksji nad rolą kobiet w historii i nauce. Rozmawialiśmy o trudnej sytuacji Milevy Marić – nie tylko jako wybitnie utalentowanej matematyczki i fizyczki, ale też jako kobiety, która żyła w czasach, gdy jej osiągnięcia były systematycznie marginalizowane.
Zastanawialiśmy się nad tym, jak różniła się pewność siebie kobiet w tamtych czasach i jak zmieniała się ich pozycja społeczna przez kolejne dekady. Dyskutowaliśmy też o tym, ile prawdy zawiera powieść, a ile pozostaje w sferze literackiej interpretacji autorki. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że brakowało nam rozwinięcia wątku dalszych losów Milevy po jej rozstaniu z Albertem Einsteinem – chcieliśmy wiedzieć więcej o tym, jak radziła sobie z przeciwnościami losu i jakie były jej ostatnie lata życia.
Refleksje nad Światłem ukrytym w mroku
Druga omawiana książka, Światło ukryte w mroku, wzbudziła w nas wiele emocji i wspomnień. Opowieść o siostrach Stefanii i Helenie Podgórskich, które z niezwykłą odwagą ukrywały Żydów w czasie II wojny światowej, uświadomiła nam, jak wiele poświęcenia wymagało życie w ciągłym strachu o własne i cudze życie.
Rozmawialiśmy o losach naszych przodków, o trudach życia w obozach i gettach oraz o niezłomności ducha ludzi, którzy mimo wszystko znajdowali w sobie siłę, by walczyć o przetrwanie. Wyraziliśmy podziw dla bohaterstwa sióstr Podgórskich i ich nieugiętej postawy wobec nieludzkich realiów wojny. Książka była dla nas lekcją odwagi, empatii i wartości, jakie niesie ze sobą humanizm w najciemniejszych czasach.
Spotkanie zakończyło się w pełnej skupienia atmosferze, z przekonaniem, że zarówno Pani Einstein, jak i Światło ukryte w mroku to książki, które pozostawiają trwały ślad w sercu i umyśle czytelnika. Cieszymy się na kolejne dyskusje, które, mamy nadzieję, będą równie inspirujące.