"Minione chwile" Gabriela Gargaś/ DKK dla dorosłych

W miniony poniedziałek, członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki spotkali się, aby omówić książkę "Minione chwile" autorstwa Gabrieli Gargaś. Spotkanie było pełne emocji i refleksji.

Jednym z głównych tematów, które poruszyłyśmy, była tragedia. Gabriela Gargaś przedstawiła nam historię bohaterów, którym los przyniósł ciężkie doświadczenia. W naszych dyskusjach podkreślaliśmy, jak autorka w przemyślany sposób ukazała emocjonalne konsekwencje tych tragedii i jak wpłynęły one na życie głównych postaci. Byliśmy wzruszeni i poruszeni ich historiami, a jednocześnie doceniłyśmy Gabrielę Gargaś za odwagę, z jaką poruszyła te trudne tematy.

Niezdecydowanie było kolejnym aspektem, który przyciągnął naszą uwagę. Waldek, jeden z głównych bohaterów "Minionych chwil" borykał się z trudnościami związanymi z podejmowaniem decyzji. Dyskutowaliśmy na temat tego, jak niezdecydowanie może wpływać na życie człowieka i prowadzić do utraty okazji czy zmarnowanych szans. Byliśmy pod wrażeniem, jak autorka ukazała wewnętrzne konflikty i dylematy, które towarzyszą nam w trudnych decyzjach życiowych.

Podczas naszej dyskusji doceniliśmy także autorkę za staranne badania, które podparły wątki historyczne w powieści. Gabriela Gargaś przedstawiła nam złożone i interesujące tło historyczne, które wpływało na losy bohaterów. Zauważyliśmy, że autorka poświęciła dużo czasu i wysiłku na zgłębianie tych tematów, co przyczyniło się do jeszcze większego realizmu i autentyczności opowieści.

Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki, podczas którego omawialiśmy "Minione chwile" Gabrieli Gargaś, było inspirujące i pouczające. Lektura ta wzbudziła wiele emocji i skłoniła nas do refleksji nad życiem, tragedią, niezdecydowaniem i ulotnością czasu. 

 dkk_wschowa_maj_2023

„Pałac pod Ptasimi Głowami” Agnieszka Płoszaj/ DKK dla dzieci

18 maja 2023 roku odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla Dzieci i Młodzieży z udziałem uczniów klasy 3 c ze Szkoły Podstawowej nr 1 im. Polskich Olimpijczyków we Wschowie. Na początku dzieci wysłuchały fragmentu książki pt. „Pałac pod Ptasimi Głowami” autorstwa Agnieszki Płoszaj. Po lekturze wszczęliśmy dyskusję o historii. Rozmawialiśmy o tym, jaki okres w dziejach ludzkości uważamy za najciekawszy. Wyjaśniliśmy sobie, jak ważne jest pielęgnowanie wspomnień. Zajęcia pomogły dzieciom zrozumieć, że przeszłość jest często kluczem do lepszego poznania dzisiejszej rzeczywistości. Stwierdziliśmy, że warto iść z duchem czasu, nie zapominając jednak o korzeniach. Następnie klubowicze rozwiązali w grupach przygotowane wcześniej zadania. Mieli oni do dyspozycji wskazówki w postaci podpowiedzi i książek. Część z nich wyruszyła w podróż po Polsce, odwiedzając ważne z punktu historii miasta, inni poznawali zasady posługiwania się starymi mapami, zmierzając do odnalezienia skarbu, zaś pozostali odkrywali tajemnice starożytnego Egiptu, odczytując zapisane hieroglifami hasło.

Program dofinansowano ze środków Instytutu Książki pochodzących z dotacji celowej Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Moderator: Kamila Kamińska

img-20230518-wa0001

„Vango – Uciekaj albo giń!” TImothee de Fombelle, „Pani Furia” Grażyna Plebanek/ DKK dla dorosłych

W marcu, podczas kolejnego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki omawiałyśmy dwie książki. Pierwszą z nich jest pozycja z literatury młodzieżowej „Vango – Uciekaj albo giń!” de Fombellego, kolejną „Pani Furia” Grażyny Plebanek. Dwie całkiem odmienne książki, a jednak znalazłyśmy wspólny mianownik – samotni bohaterowie poszukujący swojego ja.

Vango to młody mężczyzna – bo przecież już nie chłopiec – którego poznajemy w niezwykle ważnej dla niego chwili, kiedy ma przyjąć święcenia kapłańskie. Ogromna uroczystość przed katedrą Notre Dame zostaje jednak przerwana przez policję, która z niewiadomych przyczyn ściga niezwykle groźnego osobnika. Okazuje się, że chodzi właśnie o Vanga, który, choć nie wie, za co jest poszukiwany, wie, że musi uciekać. Ucieka natomiast w sposób najbardziej dla niego naturalny – wspina się po dachach, unikając tym samym swoich zajadłych prześladowców. Opowieść o uciekającym młodzieńcu ma same plusy – akcja jest wartka, język przystępny, a zdania konstruowane w ciekawy sposób. Bohaterowie natomiast to wyraziste, interesujące nas postaci, które chcemy poznać bliżej. Dodatkową zaletą książki jest również osadzenie historii w konkretnych ramach historycznych. Rzecz dzieje się bowiem w 1934 roku i osoby czy wydarzenia charakterystyczne dla tego okresu nie zostają w książce pominięte. Ucieczka Vanga zaprowadzi nas w różne miejsca i zapozna z wieloma osobami i ich historiami. Zdesperowany, próbując uciec od konsekwencji czynu, którego nie popełnił, odbywa lot zaprzyjaźnionym zeppelinem. Przygód będzie bez liku, a wszystko podane czytelnikowi w taki sposób, że te 400 stron, na których została zapisana opowieść, czyta się błyskawicznie, z narastającym głodem pożerając kolejne rozdziały. Historia głównego bohatera jest o tyle interesująca, że oprócz odkrycia, kto i dlaczego tak naprawdę go ściga, młody mężczyzna będzie musiał także zastanowić się nad tym, kim tak naprawdę jest i jaka jest prawdziwa opowieść o jego życiu. Ta przepięknie wydana powieść, poza fantastyczną przygodą, w dużej mierze opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości, odkrywaniu tego, kim jesteśmy i jaka jest nasza przeszłość. W przypadku Vanga okazuje się to o tyle ważne, że może pomóc w rozwiązaniu zagadki ludzi, którzy ścigają go tak, jakby był najgorszym zbrodniarzem. Timothée de Fombelle ma niezwykły dar kreowania postaci barwnych, niezwykle sympatycznych i zapadających w pamięć. Jednym z takich bohaterów jest komendant Eckener – niezwykle ciepły i pełny jakiegoś przekornego humoru człowiek, a także Ethel – dziewczyna zakochana w głównym bohaterze – da się lubić, a wątek miłosny, w którym uczestniczy, został w książce poprowadzony tak, że z pewnością nie jest nachalny, tandetny czy banalny. Przygoda nie kończy się jednak po zamknięciu powieści. „Vango. Uciekaj albo giń!” to dopiero początek podróży, ponieważ autor nic nie wyjaśnia, a jedynie lekko naprowadza na pewne tropy; zarysowuje dopiero coś, co może okazać się pomocne przy rozwiązywaniu zagadki naszego bohatera. Koniec powieści zaostrza apetyt na kolejną część. Autorowi udało się coś niezwykle trudnego – mimo że osadził swoją opowieść w realnym świecie, w określonym czasie, wspominając nawet ludzi, którzy zapisali się na kartach historii, sprawił, że jego świat w jakiś sposób jawi nam się jako nierealny, wręcz magiczny. Momentami sprawia wrażenie sennych marzeń, z których nie chcemy się budzić. „Vango” to świetna przygoda – zarówno dla nastolatków, jak i dla dorosłych.

Jeśli chodzi o „Panią Furię” to określiłyśmy ją mianem smutnej i przygnębiającej powieści. Pierwsze strony czytało się trudno, bo fabuła wydawała się chaotyczna i miałyśmy problem z umieszczeniem wydarzeń w czasie i miejscu. Mimo tego lekturę uważamy za ciekawą. Jest to książka poruszająca wiele ważnych problemów współczesnego świata. Głównym ze wskazanych jest często nieudana próba adaptacji imigrantów z krajów postkolonialnych w „Starym Świecie”. W tym przypadku chodzi o rodzinę z Konga, która znalazła się w dzisiejszej Belgii. A także próba odnalezienia siebie i przynależności głównej bohaterki. Alia, która nawet nie pamięta Konga, jest traktowana jak obca wśród Belgów, sąsiadów, a nawet rodziny. Od najmłodszych lat musi zajmować się niezaradną życiowo, leniwą matką i młodszymi braćmi. Nic nie jest takie, jak być powinno. Pierwszą grupą, w której czuje się dobrze i znajduje akceptację są policjanci. Ona też wybrała ten zawód. Chciała walczyć z przestępczością, a jednak przeszłość w dalszym ciągu wywierała wpływ na jej teraźniejszość. Jeden z cytatów zapadających w pamięć to: „Tej zimy nauczyła się, że deklaracje dorosłych są jak śnieg: początkowo, w intencjach, czyste ale szybko brudzą się czynami. Dobra wola wyparowuje, emocje topnieją, albo rozlewają się w błotniste kałuże. Do wiosny nie zostaje nic”.

img_3271

„Bezu-Bezu i Spółka” Grzegorz Kasdepke/ DKK dla dzieci

23 marca 2023 roku odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla Dzieci i Młodzieży z udziałem uczniów klasy 3 c ze Szkoły Podstawowej nr 1 im. Polskich Olimpijczyków we Wschowie. Na początku dzieci wysłuchały fragmentu książki pt. „Bezu-Bezu i Spółka” autorstwa Grzegorza Kasdepke. Po lekturze wszczęliśmy dyskusję o ludzkich obawach. Próbowaliśmy stworzyć definicję pojęć, takich jak strach, stres i lęk, a następnie poznaliśmy sposoby na ich opanowanie. Rozmawialiśmy też o tym, co powoduje odczuwanie takich emocji i jak temu zapobiegać. Wyjaśniliśmy sobie, co oznacza stwierdzenie, że strach ma wielkie oczy. Zajęcia pomogły dzieciom zrozumieć, że strach, stres i lęk, chociaż nie należą do przyjemnych uczuć, mogą mieć pozytywny wpływ na nasze życie, ponieważ motywują nas do zachowania większej ostrożności, czy też szybszego osiągania celów i efektywniejszego działania. Wyjaśniliśmy sobie jednak, że ich nadmierne i zbyt częste doświadczanie nie jest już bezpieczne, dlatego zawsze należy dbać o dobre samopoczucie. Bohaterką przeczytanego fragmentu była wychowawczyni Bezu-Bezu, która bardzo bała się kalorii, a co za tym idzie obawiała się, że utyje. Na końcu zajęć poruszyliśmy zatem temat zdrowego odżywiania. Rozwiązaliśmy wspólnie quiz z wiedzy o zdrowym trybie życia, a następnie klubowicze stworzyli własne talerze zdrowego żywienia.

Program dofinansowano ze środków Instytutu Książki pochodzących z dotacji celowej Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

 

Moderator: Kamila Kamińska

1

„Okruch” Anna Ficner-Ogonowska/DKK dla dorosłych

Podczas lutowego spotkania omawiałyśmy książkę Anny Ficner-Ogonowskiej pt. „Okruch”. Autorka przenosi nas w świat emocji, miłości, tajemnic, jednocześnie ukazując siłę dobra.

„Okruch” to historia dwojga młodych, lecz doświadczonych już przez życie osób: Sary – uroczej przedszkolanki, leczącej rany po traumatycznym małżeństwie i rozwodzie oraz Maksa – policjanta z dochodzeniówki, który próbuje uporać się ze stratą partnerki z pracy. Ich losy krzyżują się w dość niezwykłych okolicznościach, w momencie, gdy kobieta ratuje życie postrzelonemu przez przestępcę mężczyźnie. Bohaterowie stopniowo zbliżają się do siebie, a łączy ich wiara, że dobro po prostu zwycięża, a rodzące się wzajemnie uczucie pozwoli wymazać z ich życia wszelkie koszmary. W tle rozgrywają się także wątki innych bohaterów, zwłaszcza matki Maksa, skrywającej tajemnice z dzieciństwa i młodości, które, jak się okaże, będą mieć istotny wpływ na losy pozostałych postaci.

„Okruch” z pewnością nie należy do powieści, która mogłaby zaskoczyć wytrawnego czytelnika literatury obyczajowej. Intrygę, która zostaje wyjaśniona na końcu książki, można bez trudu rozwikłać dużo wcześniej. Z głównymi postaciami, pomimo iż budzą sympatię, trudno się utożsamić oraz nie ulec wrażeniu, że lekko szeleszczą papierem i są po prostu mało prawdopodobne. Można również odnieść wrażenie, że historię zamkniętą w pokaźnym objętościowo tomie dałoby się opowiedzieć znacznie krócej i dynamiczniej. Mimo wszystko lekturę doceniłyśmy za ciepło, optymizm, nadzieję i propagowanie chrześcijańskich wartości.

img_2461