"Niezłe ziółko" Barbara Kosmowska / DKK dla dzieci i młodzieży

11 kwietnia 2022 roku odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla Dzieci i Młodzieży z udziałem uczniów klasy 1 b ze Szkoły Podstawowej nr 2 we Wschowie. Tym razem poznaliśmy Eryka i jego babcię, którzy są bohaterami książki Barbary Kosmowskiej pt. „Niezłe ziółko”. Omawiany fragment historii przybliżył nam zmagania Eryka w dążeniu do spełnienia skrytego marzenia – chłopiec zapragnął zostać koszykarzem. Babcia Malutka udzieliła mu wówczas lekcji, skierowanej jednocześnie do wszystkich młodych ludzi, których wstyd i strach przed nieznanym powstrzymuje przed osiągnięciem zamierzonego celu. Aby uzmysłowić klubowiczom, że osiągnięcie sukcesu wymaga wytrwałości, mieli za zadanie ułożyć puzzle. Układanki przedstawiały rozmaite hobby. Wyjaśniliśmy sobie, że warto mieć pasję i robić to, co nas interesuje i uszczęśliwia, ponieważ każdy z nas jest inny, a bycie sobą jest jedną z naszych zalet.  

Moderator: Kamila Kamińska 

 

"Okruchy raju" Tanya Valko / DKK dla dorosłych

Na marcowym spotkaniu wschowskiego Dyskusyjnego Klubu Książki dla Dorosłych rozmawiałyśmy o książce Tanyi Valko (właśc. Tatiana Kaczmarczyk) Okruchy raju, pierwszej części azjatyckiej sagi.

Autorka znana dzięki serii powieści zwanej arabska saga (Arabska żona, Arabska córka …) tym razem akcję swojej książki osadza w realiach południowo-wschodniej Azji, w szczególności w Indonezji, począwszy od roku 1965 kiedy to przez kraj przechodzi fala czystek mających wytępić komunistów. Na skutek politycznych zamieszek ojciec naszej bohaterki Meili i jej bracia zostają zamordowani. Dziewczynka z matką zostają zmuszone do ucieczki i ciągłego ukrywania, aby ocalić swoje życie. Ciężka praca, gwałty, przymusowe małżeństwa ukazują ile może doświadczyć kobieta, żeby przetrwać w brutalnym świecie. Autorka przedstawia jak można z bogactwa stoczyć się w dół, do skrajnego ubóstwa. Ile trzeba doświadczyć żeby zmienić swoje życie na lepsze. Powieść pokazuje okrutny świat przepełniony biedą, kłamstwem, prostytucją, jakie zwyczaje rządzą tym największym islamskim krajem świata. Książka wśród Klubowiczek wzbudziła mieszane uczucia. Jednym się podobała, drugim nie. Czytelniczki uważały, że książka jest chwilami bardzo brutalna. Autorka wprowadziła za dużo wątków, w tym wątek z serii arabskiej z Marysią i Dorotą. Niektóre wątki stwarzają pozór wymyślania na siłę, by napisać więcej np. wątek o transseksualistach i wyborach ladyboy. Czytelniczki podkreśliły, że Autorka wiele uwagi poświęciła problemom i psychice ludzi o odmiennej orientacji seksualnej, jak trudno jest im odnaleźć się w funkcjonującym świecie, co niewątpliwie pozwoli czytelnikom na lepsze zrozumienie odmienności. Książka może nie jest porywająca, ale pokazuje odmienne, niekolorowe życie. Zapada w pamięć. 

Spotkanie odbyło się 29 marca 2022 roku. 

/Ilona Ratajczak/

 

„Buty małej Renate” Zofii Mąkosy oraz „Nie całkiem białe Boże Narodzenie” Magdaleny Knedler / DKK dla dorosłych

Lutowe spotkanie wschowskiego Dyskusyjnego Klubu Książki dla Dorosłych za nami. Tym razem rozmawialiśmy o dwóch książkach, tematycznie bardzo odległych od siebie. Klubowiczki miały do wyboru przeczytać opowiadanie „Buty małej Renate”  Zofii Mąkosy ze zbioru Taniec pszczół i inne opowiadania o czasach wojny lub kryminał Magdaleny Knedler „Nie całkiem białe Boże Narodzenie”.

Nie każda z Pań miała ochotę ponownie zagłębiać się  w lekturze o II wojnie światowej, czy współuczestniczyć w śledztwie dwóch morderstw dokonanych w pensjonacie Mścigniew, w okolicach Wschowy. Na wtorkowym spotkaniu (22.02.2022) okazało się, że wielu osobom nieobca była znajomość obydwu książek. 

 „Taniec pszczół i inne opowiadania z czasów wojny” to zbiór kilkunastu opowiadań napisanych przez poczytnych polskich autorów, opowiadających o bohaterstwie i strachu zwykłych ludzi w tamtych trudnych czasach. Każde z tych opowiadań jest inne, w większości  inspirowane prawdziwymi wydarzeniami. Poruszające były wszystkie, te o losach dzieci jak  i te, które odkrywały wojenne tajemnice po latach. W utworze „Buty małej Renate” Zofia Mąkosa opowiada o zbrodni, która miała miejsce w styczniu 1945 roku w rodzinnej miejscowości jej męża. Pan Tadeusz, autor opracowania „Karszyn we wspomnieniach  i źródłach historycznych”, w trakcie zbierania materiałów trafił w parafialnej księdze zgonów na wpis o śmierci 9 osób bez podania przyczyny. Postanowił tą sprawę wyjaśnić. Okazało się, że rodzina Vogtów, Mätzschków wraz z małą Renate i Władysław Dymalski (dobrowolnie towarzyszący im przymusowy robotnik) chcąc uciec przed Armią Czerwoną zostali rozstrzelani przez Rosjan. Nawet kilkuletnia dziewczynka. Tylko nowe, dziecięce półbuty, którymi dziewczynka  nie zdążyła się nacieszyć okazały się śladem i wyjaśnieniem po latach, gdzie zostały pochowane te osoby.
Opowiadania pisane z różnej perspektywy pokazują, że wróg mógł okazać się przyjacielem i odwrotnie, rzeczywistość nie zawsze była czarno-biała. Bohaterowie pokazują, że nawet w czasie wojny można okazać człowieczeństwo. Klubowiczkom podobały się wszystkie utwory niemniej najbardziej w pamięci zapadły: wyżej wymienione, „Wydmuszka” i tytułowy „Taniec pszczół”. 

„Nie całkiem  białe Boże Narodzenie” Magdaleny Knedler to kryminał, którego akcja rozgrywa się w środku spokojnego lasu nieopodal wsi Lgiń, w pensjonacie Mścigniew. Dochodzenie prowadzi policjant ze wschowskiej komendy wraz ze swoim przyjacielem zamieszkującym na Wzgórzach Lgińskich. W powieści brak jest krwawych scen, psychopatów, brutalności. Główni bohaterzy, policjant, detektyw i gość pensjonatu Olga Mierzwińska prowadzą śledztwo w stylu Herkulesa Poirota, fikcyjnej postaci stworzonej przez mistrzynię kryminałów Agatę Christie. Wnikliwie wszystko analizują, przeprowadzają symulację, obserwują, podsłuchują. Wszystko to ma miejsce w leśnej głuszy,  w we wspomnianym pensjonacie, tuż przed świętami. Olga  znajduje  wannie zwłoki Niemca Heinego Steinera,  kolejne ciało w lesie. A goście przybyli z zamiarem odpoczynku z dala od miejsca zamieszkania i oderwania się od codzienności. Każdy staje się potencjalnym podejrzanym. Czar świąt pryska… Akcja kryminału jest tak skonstruowana, że mogłaby rozgrywać się w każdym miejscu. Nas zainteresowała z tego względu, że osadzona jest we wsi Lgiń, w pobliżu Wschowy. Z posłowia do książki wynika, że Autorka wielokrotnie spędzała tutaj wakacje i lubi wracać nad jezioro Lgiń Duży. Powieść czyta się wartko. Jest utrzymana w klimacie okołoświątecznym, z zagmatwanym wątkiem kryminalnym i lekką dozą humoru. Warto przeczytać.   

/Ilona Ratajczak/

 

"Edison. O wielkim wynalazcy" Ewa Nowak / DKK dla dzieci i młodzieży

 

14 marca 2022 roku odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla Dzieci i Młodzieży z uczestnictwem klasy 1 b Szkoły Podstawowej nr 2 we Wschowie. Tym razem poznaliśmy bliżej postać Thomasa Edisona – wielkiego wynalazcy. Dowiedzieliśmy się jak rozpoczęła się jego przygoda z eksperymentami i do czego doprowadziła. Przeczytaliśmy o służących nam po dziś dzień wynalazkach, które opatentował. Historia Edisona stała się dla nas inspiracją do przeprowadzenia własnych doświadczeń. Zamierzaliśmy sprawdzić, czy można nadmuchać balon bez pomocy ust. Nalaliśmy zatem do plastikowych butelek trochę octu. Do balonów nasypaliśmy nieco sody oczyszczonej, a następnie założyliśmy je na szyjki butelek z octem. Po poruszeniu balonem soda wpadała do butelki i w połączeniu z octem tworzyła reakcję, która napełniała balon powietrzem. Zabawa pokazała nam, że warto próbować nowych rzeczy, nawet jeśli początkowo nie przyniosą oczekiwanych rezultatów. Historia Thomasa dowiodła, że małymi krokami za sprawą ciekawości świata, uporu i ambicji można osiągnąć wielki sukces.  

Moderator: Kamila Kamińska 

 

Styczniowe spotkanie / DKK dla dorosłych

We wtorek, 25 stycznia 2022 r. rozpoczęliśmy we wschowskiej bibliotece kolejny rok spotkań Dyskusyjnego Klubu Książki dla Dorosłych. Tym razem Klubowiczki polecały tytuły, które wzbudziły ich zainteresowanie. Warto po nie sięgnąć, a są dostępne w księgozbiorze bibliotecznym.

„27 śmierci Toby’ego Obeda” Joanny Gierak-Onoszko to reportaż o Kanadzie, który burzy znany nam obraz tego kraju, nasze wyobrażenie o jego społeczeństwie - tolerancyjnym i otwartym. Autorka opisuje wydarzenia, które miały miejsce od połowy XIX wieku w dalekich prowincjach Kanady. Indiańskie, metyskie i inuickie dzieci były odbierane rodzicom i umieszczano je w oddalonych o setki kilometrów od domu szkołach z internatem. Tam miały zapomnieć o rodzimym języku i wierze. Szkoły, które miały przygotowywać te dzieci do życia w cywilizowanym, nowoczesnym społeczeństwie były finansowane przez państwo i kierowane przez katolickie i protestanckie kościoły. Wychowankom odbierano imiona, a nadawano numery. Rozdzielano rodzeństwo. Dzieci bito, głodzono upokarzano, wynaradawiano. Były one ofiarami wszelkiego rodzaju przemocy: psychicznej, fizycznej i seksualnej. Ta książka to nie tylko historia Toby'ego, okrutne akty przemocy i cierpienie tysiąca dzieci, to opowieść o zbrodni i winie bez kary. To książka o trudnych rozliczeniach z przeszłością.

„Amerykański brud” Jeanine Cummins, to książka, która już zyskała miano amerykańskiego klasyka literatury. Przyrównywana do powieści „Grona gniewu” Johna Steinbecka. To historia, która dzieje się w Meksyku i dotyczy migrantów. Kartele narkotykowe w tym państwie działają bezkarnie. Zastraszają ludzi, bo nic tak na człowieka nie działa, jak strach, a szczególnie, kiedy obawia się o los najbliższych. Wszyscy, włącznie z władzą, doskonale wiedzą o co chodzi, lecz wolą się nie wtrącać. Każdy, kto spróbuje się sprzeciwić, jak mąż głównej bohaterki Lydi, traci wszystko i wszystkich w jednej chwili, płaci najwyższą cenę. Lydia i jej ośmioletni syn, po masakrze całej rodziny muszą uciekać, aby ocalić życie. Opuszczają Acapulco i nielegalnie, z wielką desperacją usiłują przedostać się z Meksyku do Stanów Zjednoczonych. Książka jest fikcją literacką, ale jak podkreśla autorka, która przez cztery lata przygotowywała się do napisana powieści, pokazuje z jakimi przeciwnościami walczą migranci. Książka pozwala w pewnej mierze poznać trudny temat, a nam czytelnikom lepiej zrozumieć los tych ludzi.

I jeszcze jeden tytuł polecany przez Klubowiczki. Tym razem coś z polskiej literatury. Cykl „Grzechy młodości” Edyty Świętek, który przenosi nas do Bydgoszczy. Poznajemy historię życia codziennego rodziny Trzeciaków począwszy od lat siedemdziesiątych XX wieku do 2010 roku, które splatają się z realiami życia w minionej epoce. Można poznać klimat tamtych lat, problemy i rozterki Polaków, jak zmieniały się obyczaje i wzorce społeczne na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Bohaterowie są różni. Postępowanie jednych wzbudza naszą sympatię, innych nie. Poznajemy także Bydgoszcz. Jeżeli ktoś zna miasto potrafi odnaleźć się w opisywanych na stronach powieści miejscach, dla pozostałych jest to zachęta do odwiedzenia miasta nad Brdą.

/Ilona Ratajczak/