„Morten, Emilia i zaginione światy” Reeli Reinaus/DKK dla dzieci

12 grudnia 2024 roku, w filii nr 1 MBP im. Papuszy w Żaganiu, odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci. Podczas jego trwania miałyśmy przyjemność poznać literaturę estońską, a dokładnie książkę Reeli Reinaus „Morten, Emilia i zaginione światy”. Tradycyjnie spotkanie upłynęło w ciepłej i miłej atmosferze, a dziewczyny chętnie zabierały głos i dzieliły się swoimi spostrzeżeniami na temat omawianej, naszym zdaniem smutnej książki. Były też drobne upominki z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, które sprawiły dziewczyną miłą niespodziankę. Autorka przedstawia w swojej książce historię nieszczęśliwego chłopaka, który mieszka razem z wujem, Urmasem w starej chacie na skraju bagien. Jego matka jakiś czas temu wyjechała do pracy w Finlandii, chcąc zarobić pieniądze na nowe mieszkanie. Życie Mortena jest ciężkie i trudne, a wujek, który nieustanie nadużywa alkohol, stosuje wobec chłopaka przemoc fizyczną. W domu panuje wszechobecna bieda i chłopak często chodzi głodny. Całe obejście i dom sprawiają koszmarny widok, są brudne i zaniedbane. W szkole Morten doskonale ukrywa swoją sytuacje domową i nikomu nie zdradza miejsca zamieszkania. Odskocznią od smutnego, codziennego życia są torfowiska, na których lubi przebywać. Pasjonuje się też fotografią, wykonując przy tym świetne zdjęcia. Pewnego razu będąc na bagnach spotyka piękną dziewczynę, tyle że jakąś taką bladą, jakby przezroczystą, która twierdzi, że nie może opuścić mokradeł. Jak potoczą się dalsze losy Mortona? Kim jest i jaka jest historia ślicznej Emilii? Wszystkich zainteresowanych zachęcamy do przeczytania książki. Bo historia wciągnęła nas bez reszty, aż do ostatniej strony. Mimo, że smutna, ale świetnie napisana. Wywołała w nas różne odczucia od wzruszenia, złości do sprzeciwu wobec przemocy włącznie. Gorąco polecamy!

Grażyna Lichwiarz

img_20241212_161551

„Tajemnica Lost Lake” Jacqueline West/ DKK dla dzieci

Kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci w Filii nr 1 MBP im. Papuszy w Żaganiu za nami. 7 listopada 2024 roku, mimo jesiennej szarugi za oknem, spotkałyśmy się w doskonałych humorach i przystąpiłyśmy do omówienia świetnej książki z duchami w tle, która nieźle pobudziła naszą wyobraźnie i zmroziła krew w żyłach. Mowa oczywiście o utworze Jacqueline West „Tajemnica Lost Lake”. Akcja opowieści rozgrywa się w małym, sennym miasteczku w Ameryce. Państwo Crane kupili właśnie stary dom w Lost Lake, chcąc by ich starsza córka Arden, obiecująca młoda łyżwiarka, miała ułatwione dojazdy na treningi. Druga z córek, Fiona jest tym faktem zdruzgotana, właśnie straciła zgraną paczkę przyjaciół w poprzednim miejscu zamieszkania. Młodsza z dziewczynek jest typowym molem książkowym, nic więc dziwnego, że swoje pierwsze kroki kieruje do starej biblioteki. W dziale kryminałów jej uwagę przykuwa książka w zielonej okładce zatytułowana „Zaginiona”, której fabuła wciąga dziewczynę bez reszty. Następnego dnia, po otrzymaniu karty bibliotecznej biegnie, żeby ją wypożyczyć, lecz niestety nie ma jej, mało tego wcale nie figuruje w księgozbiorze biblioteki. Książka, która sama znika by za jakiś czas pojawić się w zupełnie innym miejscu, opowiada niedokończoną, mroczną historię dwóch sióstr: Hazel i Pearl żyjących sto lat temu. Jak się wkrótce okazuje opowieść wydarzyła się naprawdę, a siostry zamieszkiwały dom, gdzie obecnie mieści się biblioteka. Czytelnika może zainteresować fakt, że ich duchy jeszcze czasami pojawiają się w sypialniach na drugim piętrze. „Tajemnica Lost Lake” to znakomita książka z intrygującą fabułą i aż do ostatniej strony czytałyśmy ją z dużym zainteresowaniem. Sądzimy, że autorka stworzyła bardzo ciekawą, a zarazem pełną grozy historię, w jakiej znajdziemy mnóstwo tajemnic i zagadek do wyjaśnienia. Jednak najbardziej zaimponowała nam Fiona, dziewczyna odważna i dociekliwa, która z ogromną determinacją dążyła do rozwiązania zagadki. Książkę śmiało polecamy wszystkim fanom przygody i horroru, koniecznie musicie ją przeczytać.

 

Grażyna Lichwiarz

img_20241107_162726

"Święty w kapeluszu" Kazimierz Szymeczko/ DKK dla dzieci

28 maja 2024 roku, w czasie kolejnego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Papuszy w Żaganiu rozmawiałyśmy o utworze Kazimierza Szymeczko Święty w kapeluszu. Spotkanie jak zwykle przebiegło w bardzo miłej atmosferze, a dziewczyny chętnie uczestniczyły w dyskusji. Akcja utworu rozgrywa się na Śląsku, akurat trwają wakacje, które w mieście wcale nie muszą być nudne, szczególnie gdy w tym samym czasie odkrywa się nielegalne interesy pewnych osób. Z Kościoła Halemby ktoś kradnie figurkę Św. Marcina, sąsiad w piwnicy ukrywa hodowlę marihuany, a pewien Niemiec zamieszany jest w przemyt samochodów. Trójka przyjaciół postanawia rozwiązać zagadki. Krzysiek, zagorzały komputerowiec zwany Gogel i jego kolega Master prowadzą śledztwo, zaś Ania, nieugięta ekolożka, czując się przez chłopaków pominięta, chce działać na własną rękę. Święty w kapeluszu to książka przygodowa z wątkiem sensacyjnym, której fabułę należy odbierać z przymrużeniem oka. Skierowana głównie do młodzieży, zawiera zabawne dialogi, które młodym czytelnikom mogą się podobać. Chociaż dziewczyny nie są wielkimi fankami książek kryminalnych, utwór ich zainteresował, chyba głównie za sprawą wątku romantycznego pomiędzy Anią i Masterem. Polecamy

 

Grażyna Lichwiarz

 

img_20240528_160240

"Ja, Majka" Rafał Witek/DKK dla dzieci

3 października 2024 roku, w Filii nr 1 MBP im. Papuszy w Żaganiu, odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci, w czasie którego zgłębiałyśmy losy Majki, a w rzeczywistości Nikoli, bohaterki utworu Rafała Witka Ja, Majka. To pierwsze spotkanie Dyskusyjnego Klubu po wakacjach. Dziewczyny radosne i pełne energii chętnie zabierały głos i dzieliły się swoimi uwagami na temat Nikoli. Spotkanie przebiegło jak zwykle w przyjaznej i miłej atmosferze, przy słodkim poczęstunku. Akcja utworu rozgrywa się w nadmorskim Mielnie w czasie wakacji. Główna bohaterka utworu postanowiła, że nie wraca z kolonii do domu. Do podjęcia tak drastycznej decyzji skłoniły ją ważne powody. W domu, gdzie jest zdana zazwyczaj na siebie, ciągle wysłuchuje niekończących się narzekań matki. Męczą ją także głośne krzyki rozpieszczonego, przyrodniego brata. Jednak najgorsze jest niestosowne zachowanie partnera mamy, który często ją szczypie i poklepuje. Niestety, próby poskarżenia się matce kończą się fiaskiem. Nikola wymyśla plan ucieczki i sprytnie go realizuje. Na początku zmienia wygląd i przeobraża się w piętnastoletnią Majkę. Rozkoszuje się samotnością nie myśląc póki co o przyszłości. Jest dziewczyną odważną, pomysłową i przedsiębiorczą. Zaplatając dziewczynkom warkoczyki udaje jej się zarobić całkiem niezłą kasę. Wakacyjna przygoda Majki wciąż trwa, jaki będzie miała finał? Wszystkich zainteresowanych zachęcamy do przeczytania książki, która nam się podobała, i którą śmiało polecamy. To kolejny utwór omawiany w klubie, który czytałyśmy z przyjemnością. Świetnie napisany z ciekawą fabułą, aż do ostatniej strony.

 

Grażyna Lichwiarz

 

"Koń na receptę" Agata Widzowska/ DKK dla dzieci

Wybór lektury na ostatnie spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci w MBP im. Papuszy w Żaganiu nie był przypadkowy. Dziewczyny, wielkie fanki koni, często spędzające czas wolny w siodle, postanowiły porozmawiać o zaletach jeździectwa. Dlatego na spotkanie 11 kwietnia 2024 roku wybrały książkę Agaty Widzowskiej-Pasiak Koń na receptę. 

Jagoda to typowa zwolenniczka wakacji za granicą. W tym roku skazana jest jednak na pobyt u wujostwa w Dąbrówce, na Kaszubach. Choć wakacje jej zdaniem zapowiadają się koszmarnie, przyszłość szykuje dla niej wielką niespodziankę. Wujek z ciotką są właścicielami stadniny, w której prowadzą ośrodek hipoterapii. Dziewczyna nie lubi koni, z dużą rezerwą i niechęcią odnosi się do nich.    Z czasem jednak całkowicie zmienia zdanie. Czy to wpływ nowych kolegów poznanych w stadninie?  Czy widok szczęścia na twarzy chorego dziecka posadzonego na grzbiecie konia? Nie wiadomo, faktem jest, że dostrzega niezwykłą więź łączącą jeźdźca i konia.

Spotkanie przebiegło w miłej i wesołej atmosferze. Oczywiście, książka bardzo nam się podobała. Dziewczyny chętnie zabierały głos, dzieliły się swoimi wrażeniami i opiniami. Opisywały swoje przygody w siodle i uczucia jakie im towarzyszyły w czasie przejażdżek, na pewno radość, szczęście, ale też wielka satysfakcja.

 

Grażyna Lichwiarz        

img_20240411_160448