Anna Czerwińska-Rydel „Moja babcia kocha Chopina”

14 czerwca 2023 r., odbyło się spotkanie w ramach DKK, podczas którego była omawiana książka M. Czerwińskiej-Rydel „Moja babcia kocha Chopina”.

„Moja babcia kocha Chopina” to kolejna wspaniała opowieść z elementami biograficznymi. Autorka już nie raz udowodniła, że pisze wspaniałe opowieści o wielkich ludziach, którzy na zawsze zapisali się w historii. Tym razem, książka przybliża postać Fryderyka Chopina.

Babcia Wanda, wprowadza swoją wnuczkę Maję w świat muzyki Naszego Wielkiego Kompozytora. Robi to bez zadęcia i moralizatorstwa, ale za to z pewnym wzruszeniem oraz z humorem i w sposób przystępny dla dziecka. Z nostalgią też wraca do własnej przeszłości, która z muzyką ma wiele wspólnego. Maja uczy się, co to znaczy kochać i rozumieć muzykę, ile wysiłku należy włożyć, by nauczyć się grać (co wcale jej się początkowo nie podoba – zwłaszcza „nudne gamy i wszystkie ćwiczenia”), że granie wcale nie jest proste. I wreszcie, zaproszona przez babcię, Maja wyrusza z nią w podróż śladami Fryderyka Chopina, zaglądając i do Żelazowej Woli, do Łazienek i do Paryża, by złożyć kwiaty na cmentarzu Pere-Lachaise.

To książka o Fryderyku Chopinie, ale też o umiłowaniu muzyki, o jej znaczeniu, o bliskości i pasji. Piękne, w różnych odmianach brązu, szarości, czerni i przytłumionej czerwieni ilustracje wzmacniają klimat nostalgii i głębi.

Lektura okazała się idealnym wstępem do tego, aby zacząć słuchać muzyki Chopina. My wysłuchaliśmy etiudy E-dur. Po zajęciach wszyscy byliśmy maksymalnie zrelaksowani, wyciszeni. Muzyka Fryderyka Chopina uwrażliwiała dzieci na piękno, a także spełnia edukacyjne cele terapii muzycznej.

moja-babcia-kocha-chopina

Magdalena Witkiewicz „Banda z Burej. Tajemnica piwnicy w bibliotece”

17 kwietnia 2023 r. odbyło się spotkanie w ramach DKK, podczas którego była omawiana książka M. Witkiewicz „Banda z Burej. Tajemnica piwnicy w bibliotece”.

„Banda z Burej” to przygody gromadki dzieci, mieszkającej w małej miejscowości, której nazwy nigdy nie poznaliśmy. Potocznie zwana jest Dziurą, gdyż tata pokazując dzieciom na mapie punkt, gdzie będą mieszkać zrobił przypadkiem ołówkiem dziurę i stąd powstała nazwa. Biuro detektywistyczne BuraTeam tworzą Wiktor, Julka, Tymon i Jurek. To zwyczajne dzieciaki, które znajdziecie w sąsiedztwie. Chodzą do szkoły, lubią grać w Minecrafta i sporo czasu spędzają wspólnie w bibliotece. Na ich drodze wciąż pojawiają się zagadki do rozwikłania, tym razem uwagę ich przyciąga lokalna biblioteka. Co ukrywają bibliotekarki? Czy siostra Wiktora zamieszana jest w sprawę? I w końcu, czy mały psiak jest w stanie pomóc w rozwikłaniu zagadki?

Książki detektywistyczne mają w sobie to coś! Bycie młodym detektywem, który ma do rozwikłania arcyważną zagadkę dodaje emocji i zapewnia dobrą zabawę.

Uczestnicy spotkania, po lekturze tryskali świetnym humorem. Śmiechom nie było końca. Dzieci w zabawny sposób prześcigali się w wymienianiu tajemnic i zagadek, jakie mogłyby wydarzyć się w naszej bibliotece. Mega duża dawka dobrej energii.

 

Astrid Lindgren „Dzieci z ulicy Awanturników”

16 stycznia 2023 r. odbyło się spotkanie w ramach DKK, podczas którego była omawiana książka A. Lindgren „Dzieci z ulicy Awanturników”.

Lotta z ulicy Awanturników to jedna z ulubionych bohaterek literackich wszystkich dzieci. Dla Lotty nie ma rzeczy niemożliwych. Nie jest jednak żadną superbohaterką. Jest zwyczajną dziewczynką, która ma po prostu wielkie serce i jeszcze większą odwagę, a do tego milion pomysłów. Jednego dnia wyprowadza się z domu do domu cioci Berg. Drugiego wsiada na „pożyczony” rower sąsiadki i jedzie nim przed siebie, co kończy się spektakularnym upadkiem. Lotta wpada w złość, obraża się na cały świat albo pod wpływem impulsu niszczy swój sweterek (i potem próbuje to ukryć). Mimo niesamowitej zadziorności i uporowi jest urzekająco słodka we wszystkim co robi.

To było fantastyczne spotkanie, dzieci z Zaboru wprost uwielbiają Lottę i jej niesamowite przygody. Dzięki temu, że przygody rezolutnej dziewczynki opisane są prostym, zabawnym językiem – każde dziecko może utożsamić się z bohaterką. Emocje towarzyszące dziewczynce są przedstawione w sposób dosadny, ale dostosowany do kilkuletniego odbiorcy. Przygody Lotty i jej rodzeństwa mogą się zdarzyć każdemu dziecku. Książka nie traci na aktualności mimo upływu wielu lat od jej napisania, bo najważniejsze są tutaj emocje i relacje Lotty z innymi bohaterami, a te od zarania dziejów są przecież niezmienne.

Świat Lotty nie jest wyidealizowany i właśnie to urzekło naszych odbiorców najbardziej. Opowiadania pokazują życie takim jakie jest, co czyni je ponadczasową lekturą dla małych i dużych. Czytanie o przygodach Lotty i jej rodzeństwa to prawdziwa przyjemność.

W trakcie naszego spotkania, wszyscy uczestnicy świetnie się bawili. Lektura skłoniła dzieci do opowieści o swoich przygodach. Rozmów nie było końca, a wszystkie okraszone sporą dawką humoru.

 

Adam Wajrak „Lolek”

6 lutego 2023 r. odbyło się spotkanie w ramach DKK, podczas którego była omawiana książka A. Wajraka „Lolek”.

Książka dla dzieci Adama Wajraka "Lolek" to poruszająca opowieść o pewnym psie.

Lolek jest kudłatym stworzeniem o wielkim sercu i trudnej przeszłości, który ma tylko jedno marzenie: znaleźć swoich ludzi. Ale trafić na tych właściwych wcale nie jest łatwo. Szczególnie zimą w okolicach Puszczy Białowieskiej.

Do napisania książki zainspirował Adama Wajraka psiak, który pewnego śnieżnego dnia pojawił się w życiu dziennikarza i jego żony. Dziś mieszka z nimi w Teremiskach, w Puszczy Białowieskiej.

Historię Lolka czyta się błyskawicznie. To zasługa zarówno szybko postępującej akcji, jak i ujęcia jej z dwóch zupełnie różnych, przeplatających się ze sobą perspektyw – Lolka i Adama Wajraka. Oprócz emocjonującego wątku głównego w książce natrafić można mnóstwo ciekawostek na temat psów, dedykowanych zwłaszcza młodszym czytelnikom, ale i starsze pokolenie znajdzie coś dla siebie. Dzięki tej lekturze, wszyscy nasi uczestnicy DKK wiedzą, ile trwa pieski tydzień, czy psy faktycznie nie widzą kolorów oraz w jakim celu czasem drapią do drzwi. Autor przemyca także wskazówki dotyczące traktowania zwierząt z należytym im szacunkiem i – najważniejsze – odnajdowania się z nimi w świecie. Element edukacyjny można z powodzeniem wykorzystać w domowych warunkach (np. przed odnalezieniem przez rodzinę psa) oraz w szkole, piętnując przemoc wobec zwierząt i zachęcając do przygarniania zwierząt ze schroniska.

Książka chwyta ze serce. Tego ukryć się nie da. To wspaniała opowieść o odpowiedzialności za zwierzę, o przyjaźni i zaufaniu.

Wszyscy uczestnicy spotkania byli bardzo zaabsorbowani książką. Długo rozmawialiśmy o stosunku człowieka do zwierząt. Lektura była bardzo dobrą lekcją kształtowania postaw humanitarnych wobec zwierząt.

Kisiel Marta „ Małe Licho i babskie sprawki” w DKK

W dniu 08 sierpnia 2022 r., odbyło się spotkanie w ramach DKK , podczas którego była omawiana książka M. Kisiel „Małe Licho i babskie sprawki”.

Czwarta klasa to czas na tytułowe babskie sprawki.

Do paczki przyjaciół dołącza Zmyłka, nowa uczennica w klasie. Decyzją wychowawcy przyszło jej siedzieć w ławce razem z Bożkiem. Między nimi od razu pojawia się nić sympatii, kiedy odkrywają, że mają podobne poczucie humoru i zbieżne zainteresowania. To początek fajniej przyjaźni, choć Szczęsny całą swoją glutowatością chciałby widzieć w tej relacji elementy romantycznych uniesień i dramatyzmu.

W konsekwencji sam przeżyje dramat, kiedy Zmyłka uświadomi mu, że dziewczęta, to wcale nie takie efemeryczne stworzenia o licach jasnych, ustach kraśnych i oczach omdlewających z tej całej dziewczyńskości. Że broją, smrodzą, krzyczą i ogólnie zachowują się dokładnie tak samo jak chłopcy.

Książka urzeka czytelnika czułością. W lekki sposób, sięgając po dowcipny język, autorka pisze o bardzo ważnych sprawach.

„Małe Licho i babskie sprawki” jest o tym, że nie tylko książki nie należy oceniać po okładce, ale ludzi też. Ktoś, kto jest kolorowy i uśmiechnięty na zewnątrz w środku może nosić bardzo wielki smutek. Ktoś mroczny i niezbyt sympatyczny na pierwszy rzut oka, może być czułym opiekunem. A ktoś tak maleńki, że mieszka w szufladzie, może mieć w sobie tak dużo bohaterstwa, że starczyłoby na kilku ludzi standardowych gabarytów. A odwagę może znaleźć w sobie nawet ktoś, kto jest pewien, że nie ma jej ani trochę.

Lektura książki skłoniła dzieci do refleksji nad tym jak często zdarza się nam oceniać innych, bez próby zrozumienia powodów określonych zachowań. Relacje między członkami rodziny, ale też między przyjaciółmi powinny opierać się na zrozumieniu, wsparciu i pomocy. W których nie ocenia się nikogo przez pryzmat porażek, pałek z matematyki, czy mówienia wierszem. Owszem, czasem te wyjątkowe właściwości mogą być tematem żartów lub docinek, ale takich ciepłych, które nie ranią. To relacje oparte na całkowitej akceptacji i zalet, i wad. Dzieci zwróciły uwagę też na stawianie granic. Ważne jest, by dorośli przestrzegali tych stawianych przez dzieci, ignorując je zaburza się poczucie bezpieczeństwa.

Książka bardzo podobała się dzieciom. Nie zabrakło w niej magii, niesamowitych postaci, humoru i niebezpiecznej przygody. Autorka stopniowo potęguje niepokój i napięcie, a akcja nie zwalnia, płynie wartkim nurtem, wiec czytelnik nie ma nawet chwili na nudę. Ponadto skłoniła do refleksji nad ważnym sprawami.