Marcin Prokop "Chłopaki chojraki" / DKK dla dzieci

W listopadzie 2021 r. spotkaliśmy się w Klubie DKK dla dzieci w Bibliotece Publicznej w Osiecznicy aby porozmawiać o książce Marcina Prokopa „Chłopaki chojraki”.  

Wiecie, kto to chojrak? To ktoś, kto idzie przez życie jak burza! Ma odwagę być pierwszym, wyjątkowym i kpi sobie z tych, którzy mówią, że się nie da. Walczy o to, w co wierzy, pcha się tam, gdzie nikt jeszcze nie dotarł, łamie stereotypy, tworzy wielkie dzieła sztuki albo za wszelką cenę pomaga innym. Jesteście ciekawi, czego słuchał Zbigniew Religa na cały regulator podczas operacji na otwartym sercu? Dlaczego bracia Warner musieli sprzedać konia, zanim założyli jedną z największych wytwórni filmowych w Hollywood? W jaki sposób Jurek Owsiak mimo jąkania się przemówił do tysięcy ludzkich serc? Albo czy Robert Kubica rzeczywiście prowadził bolid Formuły 1 tylko jedną ręką? Poznajcie te i inne historie śmiałków, którzy zmienili świat na lepsze.
Polecamy! 
 

/moderator, Barbara Przeździęk/

Renata Piątkowską gościnią Biblioteki w Osiecznicy / DKK dla dzieci

20 października 2021 r. w ramach DKK dla dzieci gościliśmy w naszej Bibliotece wspaniałą autorkę ponad 40 książek dla dzieci Panią Renatę Piątkowską.

Pani Renata Piątkowska jest absolwentką socjologii na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Jest też Kawalerem Orderu Uśmiechu. Jej ulubionymi książkami były Muminki oraz powieści Astrid Lindgren. Mieszka w Bielsku-Białej, jej pasją jest jazda konna. Za swoje motto uznaje słowa Astrid Lindgren: „Bez książek prawdziwe dzieciństwo nie istnieje”. 

W spotkaniu z autorką wzięły udział dzieci z grupy starszaków z przedszkola w Osiecznicy. 
Spotkanie było bardzo ciekawe. Pani Renata Piątkowska opowiadała o swoich książkach, przeczytała też fragment swojej książki : Mruk” o kotce , która uratowała swoje dzieci z zalanego statku. Pani Malwina – lektorka, która przyjechała razem z pisarką przeczytała fragmenty kilku jej książek. Dzieciom bardzo się to podobało - śmiechu było co niemiara. 

Na spotkaniu można było kupić książki autorki i otrzymać autograf z czego dzieci bardzo chętnie skorzystały. 

/moderator, Barbara Przeździęk/

 

E. McLaughlin, P. Dunbar "Czy mogę się przytulić?" / DKK dla dzieci

We wrześniu 2021r. spotkaliśmy się w Klubie DKK dla dzieci w Bibliotece Publicznej w Osiecznicy aby porozmawiać o książce E. McLaughlin i P. Dunbar „Czy mogę się przytulić?” 

Książka, którą można czytać od jednej i drugiej strony: od przodu i od tyłu. Jest wspólny środek – a zarazem happyend. Tak, tak happyend na środku, a nie na końcu. Z jednej strony widzimy Jeżyka, którego nikt nie chce przytulić (jak smutno). Jeżyk przecież potrzebuje choć trochę ciepełka. Ani Lis, ani Wiewiórka, ani Sroka nie chcą dać przytulaska Jeżykowi. Ciekawe, dlaczego? Natomiast z drugiej strony jest Żółwik. Też marzy o przytuleniu. Natomiast Borsuk, Królik i Żaba uciekają przed nim w popłochu. Ciekawe, dlaczego? Na szczęście Jeż i Żółw spotykają na swojej drodze kogoś, kto zechce ich przytulić. Zajrzyjcie koniecznie do książki i sprawdźcie, któż to taki. W każdym razie ich marzenie się spełniło, bo jak mówi mądra Sowa: „Na każdego gdzieś ktoś czeka”. To mądra opowieść dla dzieci o przyjaźni, miłości, potrzebie przytulania. O tym, że trudno żyć w samotności, że warto mieć przyjaciół. Ilustracje bardzo oszczędne, ale wymowne. Bez zbędnych ozdobników. Najważniejsze są główne postacie, ich emocje, uczucia. Na pyszczkach zwierząt wymalowane są smutek, rozczarowanie, są łzy. Jest i zdziwienie. Zamykanie się w swojej skorupie – to Żółw. Pokazuje to, co dzieje się z człowiekiem, który odgradza się od innych, bo na przykład został odrzucony. Człowiek potrafi się skulić ze swoimi uczuciami, myślami jak jeż i nikogo do siebie nie dopuścić. Polecamy. 

/moderator, Barbara Przeździęk/

Dorota Combrzyńska-Nogala "Pralnia pierza" / DKK dla dorosłych

W październiku 2021 r. spotkaliśmy się w Klubie DKK dla dzieci w Bibliotece Publicznej w Osiecznicy aby porozmawiać o książce Doroty Combrzyńskiej-Nogalii „Pralnia pierza”. 

Książka Pralnia pierza. Opowiadania o tym, co ważne - to osiem historii, każda ma innych bohaterów i mówi o zupełnie innych sprawach. Łączy je to, że opowiadają o sprawach istotnych dla wszystkich, bez względu na wiek, płeć i wykonywany zawód. Dla każdego ważne są przecież tolerancja i odpowiedzialność, o których możemy przeczytać w opowiadaniu "Bestia". Przedstawia ono historię chłopca, który musiał zaopiekować się nielubianym przez siebie kuzynem, grozy całej sytuacji dodaje fakt, że wszystko wydarzyło się podczas burzy, a tej chłopcy bardzo się bali... Boimy się różnych rzeczy, na przykład inności, dlatego tak często drwimy z osób, które w jakiś sposób się od nas różnią. Te zachowania przejmują nasze dzieci, które w podobny sposób odnoszą się do swoich rówieśników. Jak w historii "Cyganicha" o dziewczynce, która podobnie jak chodzące do szkoły Cyganki nosiła na głowie chustkę, ale robiła to nie z powodu tradycji, w jakiej była wychowywana, ale choroby. Na szczęście Mońka znalazła bratnią duszę, osobę, która wykazała się olbrzymią odwagą i bez względu na wszystko postanowiła jej pomóc. To nie są łatwe historie, ale są to na pewno historie bardzo mądre i ważne. Jak tytułowa "Pralnia pierza", w której główny bohater mający bardzo nieciekawą sytuację w domu spotyka kogoś, kto potrzebuje jego pomocy, ale jednocześnie może okazać pomoc jemu. 
Pralnia pierza to lektura niezwykle mądra, ważna i piękna. Świetnie napisana, ale również doskonale zilustrowana. Oprawę graficzną stworzyła Grażyna Rigall i po raz kolejny udowodniła, że jest mistrzynią niebanalnych ilustracji. Pralnię pierza powinno przeczytać każde dziecko. Dlaczego? Bo ta książka uczy jak być porządnym człowiekiem. Człowiekiem szanującym innych, wyczulonym na ich potrzeby, gotowym do niesienia pomocy i piętnowania zła. Gdyby postawy pokazane w tej książce każdy wcielał w swoim życiu, świat na pewno byłby piękniejszy, a ludzie życzliwsi.
Polecamy!
 

/moderator, Barbara Przeździęk/

Christy Lefteri "Pszczelarz z Aleppo" / DKK dla dorosłych

W czerwcu 2021 r. spotkaliśmy się w Klubie DKK w bibliotece w Osiecznicy, aby porozmawiać o książce Christy Lefteri „Pszczelarz z Aleppo”. 

Wojna w Syrii toczy się już tak długo, że świat chyba powoli zapomina o tym nieszczęsnym skrawku. Zapomina o tym, że wciąż giną ludzie, dzieci zostają bez rodziców, rodzice bez dzieci. 
I ta powieść jest właśnie o tych ludzkich dramatach, o tym, że podczas gdy my mamy stabilizację, uchodźcy mają stagnację w obozie. 
Bohaterami powieści są Nuri i Afra kochające się małżeństwo. On ma pasiekę na skraju pustyni, hoduje pszczoły i wytwarza miód oraz wszystkie miodopochodne produkty. Ona jest malarką niezwykle wyczuloną na kolor. Wraz z nimi szczęśliwą rodzinkę tworzy ich synek. 
Niestety brutalność wojny zabiera im wszystko. Nuri traci ukochaną pasiekę, Afra po wybuchu bomby traci wzrok, tracą również synka. Wraz z innymi uciekinierami trafiają do obozu dla uchodźców w Grecji. 
Wraz z autorką przemierzamy i poznajemy kanały przemytników, którzy za ciężkie pieniądze ryzykując życiem uciekinierów, przeprawiają się pod osłoną nocy na wody międzynarodowe, a potem do brzegu wybranego kraju. Autorka dokładnie opisuje cały proceder od nawiązania kontaktu po dotarcie do brzegu. Ale podróż przez morze to dopiero początek trudnej drogi ku wolności. Czytelnik może się zapoznać, w jaki sposób przebiega cała kwalifikacja przez urzędników osób starających się o azyl. Wielokrotne spotkania oceniające przydatność do bycia obywatelem innego kraju oraz konieczność udowodnienia, że nie czuje się dana osoba bezpiecznie w swojej ojczyźnie, sprawiają, iż uchodźcy popadają w marazm. 
Życie obozowe toczy się niespiesznie, właściwie od posiłku do posiłku. Wśród oczekujących na pozwolenie wyjazdu do danego kraju pojawiają się grupki trudniące się przemytem zza obozu wszelkich dóbr, począwszy od markowej odzieży, a skończywszy na narkotykach. W proceder często są angażowane dzieci. 
Nasi bohaterowie również trwają w swego rodzaju zawieszeniu i za pomocą wspomnień starają się dotrwać do ewentualnego opuszczenia obozu. Historia Afry i jej choroby pokazuje tak naprawdę bezduszność systemu. Bez kompletnej dokumentacji nie ma co liczyć na choćby zbadanie co jest przyczyną utraty wzroku. 
Podobały nam się opisy Afry przekazywane czytelnikowi przez Nuriego. To było takie delikatne i subtelne, po prostu piękne. Polecamy. 

/moderator, Barbara Przeździęk/